PP 2025: Ija Kiwa – wiersze
18 maja 2025

Ija Kiwa będzie gościnią spotkania „Poetki z Ukrainy” na Festiwalu Poznań Poezji
***
czy jest w naszym kranie gorąca wojna
czy jest w naszym kranie zimna wojna
jak to wcale nie ma wojny
przecież obiecali że będzie po południu
na własne oczy widzieliśmy ogłoszenie
wojna pojawi się po czternastej zero zero
i teraz już trzy godziny bez wojny
sześć godzin bez wojny
co jeśli wojny nie będzie do samego wieczora
ani uprać bez wojny
ani ugotować
samej herbaty bez wojny nie da się napić
i teraz już osiem dni bez wojny
brzydko od nas pachnie
żony nie chcą się z nami kłaść do łóżka
dzieci pozapominały jak się uśmiecha i narzekają
dlaczego zawsze myśleliśmy że wojna nigdy się nie skończy
zaczniemy chyba zaczniemy chodzić po wojnę do sąsiadów
na drugą stronę naszego zielonego parku
bojąc się rozchlapać wojnę po drodze
traktując życie bez wojny jako przejściowe trudności
w tutejszych stronach uważa się że to nienormalne
jeśli wojna nie płynie po rurach
do każdego domu
do każdego gardła
15.12.2016
***
чи є в нас у крані гаряча війна
чи є в нас у крані холодна війна
як невже зовсім немає війни
обіцяли ж що буде після обіду
на власні очі бачили оголошення
«війна з’явиться після чотирнадцятої нуль нуль»
і ось уже три години без війни
шість годин без війни
що як війни не буде аж до самого вечора
ні випрати без війни
ні їсти зробити
чистого чаю без війни не напитись
і ось уже вісім днів без війни
від нас пахне недобре
дружини не бажають лягати з нами до ліжка
діти забули як усміхатися й ремствують
чому ми завжди думали що війна ніколи не скінчиться
нумо ж гей нумо ходити по війну до сусідів
по той бік нашого зеленого парку
боятись розплескати війну по дорозі
вважати життя без війни тимчасовими труднощами
в тутешніх краях вважається неприродним
якщо війна не тече по трубах
у кожен дім
у кожну горлянку
15 грудня 2016
_______________________________________
raz zostawiwszy dom – nie zatrzymać się w drodze
nie powiedzieć już nigdy: rzucajcie rzeczy, przyszliśmy
przecież kroki to jedyna kołyska, jaką nosisz na plecach,
nie mając prawa upaść, zatrzymać się, zrobić koła,
oddechów martwych drzew prześpiewać drżeniem nadgarstków
raz zostawiwszy dom – nie da się już schować od cegieł
między palcami, z których budujesz ujście smutku,
jego pieczątkę nakładając na farbę i wosk
czasu, który się łuska jak orzech z czarnym sercem
i pod skórę się wżera jak słońca szorstki język
raz zostawiwszy dom – nie da się znaleźć słów na miłość
do miejsca, w którym wpadniesz w dzieciństwa głuchy korytarz,
gdzie rzeczy jeszcze wyglądają cię do gry tonącej pod krą szczęścia,
które pociemniało dawno jak pierścionek babci na palcu
i stało się ciężkie jak rodzinny album na cmentarzu pamięci
raz zostawiwszy dom – nie da się już zajrzeć przez okno,
za którym na ciebie czekają rozkwitłe róże życia,
bo twój ogród odpływa razem z tobą i woda,
słyszysz, woda zabiera w objęcia twoje ciało
pełne pragnienia morza, którego jak wolności, nie da się przejść
31.03.2023
***
раз полишивши дім – не зупинитись в дорозі
не сказати ніколи вже: кидайте речі, ось, ми прийшли
адже кроки – єдина колиска яку ти носиш на спині
не маючи права упасти, спинитись, зробити коло,
дихання мертвих дерев переспівати тремтінням зап’ястків
раз полишивши дім – не сховатись більше від цегли
між пальців, з якої будуєш гирло печалі,
печатку її накладаючи на фарбу і віск
часу, що лущиться, наче горіх з чорним серцем,
і під шкіру в’їдається як сонця шершавий язик
раз полишивши дім – не відшукати слів для любові
до місця, в якому впадеш у дитинства глухий коридор,
де речі ще виглядають тебе до гри, яка тоне під кригою щастя,
яке потемніло давно, мов бабусин перстень на пальці,
і стало важким, як родинний альбом на цвинтарі пам’яті
раз полишивши дім – не зазирнути вже у вікно,
за яким на тебе чекають розквітлі троянди життя,
бо твій сад відпливає разом з тобою, і вода,
чуєш, вода забирає в обійми тіло твоє,
сповнене спрагою моря, що, як свободу, не перейти
31.03.2023
IJA KIWA, tłumaczyła Aneta Kamińska
FESTIWAL POZNAŃ POEZJI 2025
19 maja / poniedziałek / g. 19-20.30 / „Poetki z Ukrainy” – spotkanie z Iją Kiwą, Kateryną Michalicyną, Juliją Musakowską. Prowadzenie: Aneta Kamińska. Tłumaczenie: Ryszard Kupidura
Atelier WIMAR Stowarzyszenie Łazęga Poznańska / ul. Św. Marcin 75.
Program Festiwalu Poznań Poezji – TUTAJ.