Bolesne naprężenie wiersza. Anna Adamowicz – Nominacja do Nagrody-Stypendium im. Stanisława Barańczaka

15 maja 2025

Świadoma, że porywa się na rzecz niewykonalną, stara się przełożyć bolesne naprężenia ciała na ciało wiersza.

Anna Adamowicz – mimo młodego wieku – jest już poetką ze sporym dorobkiem, dostrzeżoną i docenioną. Debiutowała w 2016 roku tomem „Wątpia”, potem wydała kolejne: „Animalia (2019) i „Nebula” (2020). W 2021 roku ukazał się, pod pseudonimem Laura Osińska, tom „zmyśl [ ] zmysł”. Książka z ubiegłego roku nosi intrygujący tytuł „Stłuc. Kręgosłup Tytanii Skrzydło” (2024).

Jej tomy to z reguły przemyślane kompozycje wierszy osnutych wokół jakiejś osi. W tomie „Stłuc” tą osią jest cierpienie, szpitalne, ortopedyczne, związane z bólem i operacją kręgosłupa. I chociaż ból jest doświadczeniem przedstawionym w wielu współczesnych książkach poetyckich, to Anna Adamowicz robi to inaczej: oryginalnie, a nawet odkrywczo. Świadoma, że porywa się na rzecz niewykonalną, stara się przełożyć bolesne naprężenia ciała na ciało wiersza. W rezultacie wiersze Adamowicz wychodzą poza konwencjonalny schemat, traumatyczne się rozciągają, pulsują powracającą udręką.

OSTATNI RAZ SZPITAL

pożegnanie się rozwleka

 

w głowie wodospad               który nijak opisać

w głowie rój                           który nijak

w głowie popłoch       alarm […]

 

Eksperyment poetycki, dzisiaj raczej rzadki w poezji polskiej, nie zasłania i nie unieważnia przeżycia, które chce oddać. Na odwrót, a to już duże osiągnięcie, dodaje mu autentyczności, czyni bardziej przejmującym.

PIOTR ŚLIWIŃSKI, juror Poznańskiej Nagrody Literackiej

22 maja / czwartek / g. 16-17 | Spotkanie z Anną Adamowicz, Antoniną Tosiek, Patrykiem Zalaszewskim – nominowanymi do Nagrody-Stypendium im. Stanisława Barańczaka. Prowadzenie: Grzegorz Olszański. Centrum Kultury ZAMEK, Sala Wielka.

Program festiwalu – TUTAJ. 

 

 

 

PP – PO RAZ DWUNASTY, ZAWSZE PO RAZ PIERWSZY >>

Marcin Świetlicki – przekroczenia. Poznańska Nagroda Literacka im. Adama Mickiewicza >>

Justyna Kulikowska: Wcześniej wydawało mi się, że muszę wejść z buta i wszystko skopać >>

D
Kontrast