PP 2025: Joanna Paula Oklińska – wiersze

21 maja 2025

Wiersze Joanny Pauli Oklińskiej z debiutanckiego tomu „transkryptom szczęśliwej komórki”.  

ona ma nogi opalone plus przywozi mi perfumy

panowie przychodzili codziennie czyścić nam okulary przeciwsłoneczne
wiem ja
nie chciałam dać tych okularów ale tak prosili
potem tańczyli z nami o tak

śmiejesz się kiedy o tym opowiadam
śnieg pada na chodniki a nie w poznaniu
egipt nie leży w afryce tylko w hotelu

pachniemy olejkiem sandałowym wieczorem pizzą uber eats

moja chrześnica wraca z cornrowsami szukam jej prezentu na komunię
krzyż podobno każdy musi
kupić
sam

 

______________________

 

nie wyrzucać gruzu gabarytów itp.

ucho i za ucho jakbyś się nie bała umierania
tata zbiera grudki wymiocin wszystko pachnie moczem
tak nie rodzą się legendy tak zdychają pierwsze psy bombonierka czekoladek
chowaliśmy pod jabłonką
ja nie chciałam się całować pocieszała mnie dłonią we włosach
wersja demo tak kochają się dziewczynki wcale nie lepiej albo
gorzej niż wersje ustalone
śmiałam ci się prosto w usta niedogryzione żelki między trzonowcami
obierasz skórę z opuszków temperówką ja się z moimi bawię w dom
nie wiem co robi twoja terapeutka masturbuje się poduszką pisze e-booka o
sutta pitaka przystawiłam cię na chwilę

 

Joanna Paula Oklińska „transkryptom szczęśliwej komórki”, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich oddział w Łodzi, 2024 r. 

Po co był Ci ten debiut? Odpowiada Joanna Paula Oklińska >>

Transkryptom dziewczyny naszych czasów >>

PP 2025: Dominika Parszewska – wiersze >>

D
Kontrast