PP 2019: Sanatorium bez granic >>

O prozie Barbary Klickiej – wkrótce bohaterce jednego ze spotkań w czasie Poznania Poetów 2019 („Liryka”, 17 maja) – opowiada Jolanta Kikiewicz.
>>
Niech ci się darzy: „Stancje” Wioletty Grzegorzewskiej >>

„Stancje” bronią się jako samodzielna lektura, ale ta jest jeszcze pełniejsza i przyjemniejsza, kiedy najpierw sięgnie się po „Guguły”. >>
To jest powieść >>

„Robinson w Bolechowie” Macieja Płazy nie jest książką lektury jednorazowej. Tajemnica rodzinna obracająca tryby opowieści nie jest złożona, ale postaci, które zagarnia, są. Niektóre z ich działań stają się jaśniejsze dopiero po czasie. >>
Karp w wannie >>

Podróż do czasów dzieciństwa nie stanowi dla Dominiki Słowik i Aleksandry Zielińskiej ucieczki do krainy bez zmartwień i dorosłych problemów, lecz punkt wyjścia dla świadomego działania i dokonywania zmian właśnie w krainie ze zmartwieniami i dorosłymi problemami – w rzeczywistości.
Maciej Płaza: Skoruń >>

Okruchy, ziarnka rzeczywistości, które potrafią ukazać całość. Migawki, które przez swą kruchość odsłaniają bezczas wspomnień. Lokalność, która umie być uniwersalna. To wszystko udało się uchwycić Maciejowi Płazie w „Skoruniu”.
Maciej Płaza: Uważam, że nie jesteśmy wolni >>

W tych wszystkich tysięcznych szczelinach między wydarzeniami moja książka jest także dla mnie ciemna i niejasna – z Maciejem Płazą rozmawia Adrianna Pańczak. >>
Nie ma już literatury chłopskiej? >>

W „Skoruniu” pisanym w drugiej dekadzie XXI wieku nie ma determinującego społecznego tła. Maciej Płaza nie ma w stosunku do wsi żadnych zobowiązań.