Justyna Kulikowska: Wcześniej wydawało mi się, że muszę wejść z buta i wszystko skopać >>

– To jest mój sposób na przetwarzanie rzeczywistości, w ten sposób myślę. Po prostu dzieją się jakieś rzeczy i myślę sobie: „Fajnie byłoby to opisać”. Przepisuję swoje życie, co mnie też bawi czasami, bo nie wiem, czy bardziej przeżywam, czy bardziej przepisuję. Chociaż przepisywanie jest wyzwalające – mówi Justyna Kulikowska.
„Z ciemnego czerpię, szukając tego, co jasne” >>

„Łakome” Małgorzaty Lebdy to opowieść o nierozerwalnych połączeniach: między ludźmi, człowiekiem a naturą, życiem i śmiercią. Autorka przypomina nam o tym, że wikłamy się w sieć zależności, a siły władające naszym istnieniem działają prężnie, nieustannie, zgodnie z cyklem przyrody. >>