Młoteczek i kotaski, czyli siła i puch >>

Dorota Kotas napisała powieść afabularną, fragmentaryczną. „Czerwony młoteczek” staje się przede wszystkim opowieścią o lękach i depresji. O sensorycznej wrażliwości i o tym, jak wszystko drapie. >>
Dorota Kotas napisała powieść afabularną, fragmentaryczną. „Czerwony młoteczek” staje się przede wszystkim opowieścią o lękach i depresji. O sensorycznej wrażliwości i o tym, jak wszystko drapie. >>
Nie ma teraz większej i ważniejszej poezji niż poezja ukraińska
Antonina Tosiek, wchodząc w obszar dyskursu maladycznego, mierzy się z tym, co najtrudniejsze życiowo i jednocześnie literacko. Napisać, że wychodzi z tych zmagań zwycięsko, byłoby ironicznym nieporozumieniem. Wystarczy więc dodać, że „żertwy” są kapitalną, niezwykle mocną książką.
Świadoma, że porywa się na rzecz niewykonalną, stara się przełożyć bolesne naprężenia ciała na ciało wiersza.