Nietrafiony prezent? >>

gift. z Podlasia

Tomik Justyny Kulikowskiej, „gift. z Podlasia”, jest jak prezent, którego boisz się przyjąć. Wyrazista, żarzącą się fraza skrywa gromadzony latami, przekazywany z pokolenia na pokolenie uraz, wręczany przez Kulikowską w hojnym darze czytelnikowi. I co z tym fantem zrobić? >>

PP 2019: Gniewne wiersze Justyny Kulikowskiej >>

PP 2019: Gniewne wiersze Justyny Kulikowskiej - ZamekCzyta.pl

Wiersze Kulikowskiej, z wpisaną w nie uwierającą wulgarnością, są także – nieco przewrotnie – nośnikami sporego ładunku lirycznego, oferując obok nadwyżki hasztagów sprawnie skrojone metafory i głęboko ukrytą subtelność wskazującą na kruchość psyche i delikatność ciała, które wątłe „jak substancja, rozpuści się / pod naciskiem języka” pisze Daria Lekowska. >>

PP 2019: Justyna Kulikowska – trzy wiersze >>

Justyna Kulikowska - trzy wiersze - ZamekCzyta.pl

Prezentujemy trzy wiersze Justyny Kulikowskiej, która wystąpi pierwszego dnia festiwalu Poznań Poetów. Na „Wieczór debiutów” z jej udziałem zapraszamy 14 maja 2019 (początek spotkania o godz. 18.15).
>>

PP 2019: Nowe szaty (królowej) literatury >>

PP 2019: Nie będzie o młodości >>

Jeden Poznań, dwa serduszka, ojojoj >>

D
Kontrast