Pytania o Stachurę >>

Dla krytyków Edward Stachura nieczytany – jak się zdaje – nie jest kłopotem. A co, jeśli czyta go zbyt wielu i w dodatku „powierzchownie”?
Dla krytyków Edward Stachura nieczytany – jak się zdaje – nie jest kłopotem. A co, jeśli czyta go zbyt wielu i w dodatku „powierzchownie”?
Nie ma teraz większej i ważniejszej poezji niż poezja ukraińska
Antonina Tosiek, wchodząc w obszar dyskursu maladycznego, mierzy się z tym, co najtrudniejsze życiowo i jednocześnie literacko. Napisać, że wychodzi z tych zmagań zwycięsko, byłoby ironicznym nieporozumieniem. Wystarczy więc dodać, że „żertwy” są kapitalną, niezwykle mocną książką.
Świadoma, że porywa się na rzecz niewykonalną, stara się przełożyć bolesne naprężenia ciała na ciało wiersza.