Zamkowy Klub Książki >>

Klub książki mógłby się wydawać reliktem przeszłości, gdyby w ciągu ostatnich dwóch lat w ramach Zamkowego Klubu Książki nie odbyło się już ponad dwadzieścia spotkań. A uczestników wciąż przybywa. >>
Klub książki mógłby się wydawać reliktem przeszłości, gdyby w ciągu ostatnich dwóch lat w ramach Zamkowego Klubu Książki nie odbyło się już ponad dwadzieścia spotkań. A uczestników wciąż przybywa. >>
Nie ma teraz większej i ważniejszej poezji niż poezja ukraińska
Antonina Tosiek, wchodząc w obszar dyskursu maladycznego, mierzy się z tym, co najtrudniejsze życiowo i jednocześnie literacko. Napisać, że wychodzi z tych zmagań zwycięsko, byłoby ironicznym nieporozumieniem. Wystarczy więc dodać, że „żertwy” są kapitalną, niezwykle mocną książką.
Świadoma, że porywa się na rzecz niewykonalną, stara się przełożyć bolesne naprężenia ciała na ciało wiersza.